środa, 25 kwietnia 2012

Przygotowania do matur.


Tak sobie siedzę i myślę.. o moich maturach. To tylko kwestia dni.. a ja wciąż nic nie robię.. Bo co to jest.. przypomnienie sobie jednej lektury dziennie. Praktycznie nic. Jestem na siebie zły.. mam słabą wolę przebicia.. chyba wole leniuchować. Trochę czuje się z tym źle.. bo wiem.. że teraz moja przyszłość jest w moich rękach.

Jutro musze iść do szkoły.. na próbny egzamin zawodowy.. Nic nie umiem, chyba zaraz będę musiał sobie coś przypomnieć co i jak. Ale po szkole chociaż się rozerwę.. umówiłem się z przyjaciółką z klasy… pochodzimy pogadamy.. pewnie będzie fajnie.

Wstałem dzisiaj po 8. byłem pierwszy niż budzik. Dzisiaj tak naprawdę.. zrozumiałem jaki on jest paskudny i odpychający.. ta melodyjka mnie przeraża .. nigdy specjalnie na nią uwagi nie zwracałem hehe.. No i później poszedłem z mama na zakupy, mieliśmy jechać samochodem, lecz akumulator się rozładował. Poszliśmy na nie piechota z rowerem;D dlatego.. zajęły nam tyle czasu. Wykończyły mnie.. i ja do tej pory po nich do siebie dochodzę  byliśmy także trochę u siostry w pracy. No cóż…

…matura ciągle siedzi mi na głowie.. chyba jednak będę musiał uciekać do nauki.. no ale sam nie wiem.. a może lepiej jutro się ogarnąć już konkretnie? Oj lepiej nie jutro będę jeszcze bardziej zmęczony.. A ja sobie powtórzę chociaż jedną lekturę jeszcze. O 18 postaram się zniknąć ze świata online

No.. ale to nie koniec.. w piatek jest zakończenie roku szkolnego. Nie wiem.. czego mam się spodziewać.. mam nadzieję, że przetrwam przez to i będę bardzo silny;) w końcu w tej szkole spędziłem swoje 4 długie lata:P tak szczerze.. nie były to najlepsze chwile w moim życiu.. .. okazały się być.. pełnie niesprawiedliwości :) mykam papa ! a no.. ale prawdziwą przyjaciółkę zdobyłem i to nie jedną ;>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz