Witajcie, wybaczcie, że nie pisałem, ale nie miałem na to czasu. Trochę ostatnio się działo, a ja nie miałem zbytnio możliwości, aby skorzystać z komputera. W ten weekend miałem zjazd. Pierwszy w tym roku. Miałem miesiąc odpoczynku. Lecz brakowało mi tego. To jest taka odskocznia od mojego życia codziennego. Spotkałem się ze znajomymi i było fajnie :) Z piątku na sobotę spałem tylko 3 godziny :D podobnie jak z soboty na niedziele. Zasnąłem po 2 w nocy, a wstałem o 5 :) Wczoraj postanowiłem pojechać na 8 na ćwiczenia do innych grup. Moja grupa zaczynała dopiero od 11:40, lecz ja nie oddałem na grafikę żadnego rysunku i musiałem je narysować. W dodatku umówiłem się z przyjaciółką, że przyjadę tak rano. Ona natomiast w ogóle nie spała, poszła na zabawę ze znajomymi. Obudziła mnie o 5 nad ranem. Dobrze postąpiłem.
Było bardzo fajnie. Na grafice.. w dodatku.. do nas przyszli inni studenci z innych kierunków. No i pojawiła się dziewczyna, która skradła moje serce :D oczywiście żartuję, ale tak mi się spodobała. Siedziała dwie ławki przede mną w dodatku co chwilę się odwracała i się na mnie patrzyła. Powiedziałem znajomym, że jak jeszcze raz to zrobi, to pójdę do niej zagadać. No.. ale poszła do facetki coś się zapytać.. faktycznie się patrzyła :D no.. ale to się nie liczyło. Nim się zorientowałem.. ona już wyszła. Teraz żałuję. Ale jeżeli pojawi się znowu za tydzień.. to już nie odpuszczę. Zresztą lubię ryzykować :) Poza tym trwa sesja.. studenci.. co chwile coś poprawiają. Jestem optymistą, jeżeli jest mi pisana.. to jeszcze nie raz się spotkamy. A ja myślałem, że z tego wyrosłem. hehe. Bardzo lubię studia :) i wypady do sport pubu. Ostatnio w sobotę to wzięło mnie już po 1 piwie, ale wczoraj.. wypiłem jedno i nic hehe, robię postępy.
Kilka stopni mam wypisanych, ale najgorsze egzaminy za tydzień. Zaraz mykam się uczyć. Teraz wezmę się za najgorsze przedmioty, zacznę od metrologii i matematyki, grafikę sobie jednak odpuszczę. Oj dużo się dzieje ostatnio. Mam internet w telefonie, więc obiecuję, że będę pisać prawie codziennie. No i oczywiście po sesji.. obiecałem sobie, że przez pierwsze 2 tygodnie.. będę tylko imprezować. Muszę w końcu poznać kluby w Lublinie, bo jeszcze nie było okazji nigdzie się wybrać :) Uciekam Miłego wieczoru. ! I pozdrawiam nieznajomą :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz